Wykusz to forma architektoniczna stanowiąca rozległy występ poza fasadę budynku. W wykuszach umieszcza się zazwyczaj szerokie okna. Owy wykusz może być też całkowicie przeszklony, przypominając loggie (zabudowane balkony). Są to formy architektoniczne typowe dla luksusowych kamienic XIX wieku oraz dla budownictwa pałacowego. Jest tak naprawdę wiele informacji dotyczących wykuszy i z chęcią przedstawimy Wam je wszystkie.
Wykusze w historii architektury
Ściśle rozumiane wykusze umieszcza się powyżej linii parteru. Mogą one przy tym obejmować pojedyncze piętra lub całą wysokość budynku. Zdarzają się także inne rozwiązania, w tym wykusze sięgające aż do linii gruntu oraz umieszczane na kolumnach. Definicja nie jest więc precyzyjna, nie ma ścisłej granicy pomiędzy wykuszem a ryzalitem czy loggią.
Wykusz spełnia funkcje dekoracyjne. Jest to forma architektoniczna, która urozmaica bryłę budynku i sprawia, że ciekawsza staje się jego elewacja. Autentyczny i interesująca staje się również geometria wnętrz mieszkalnych.
Możliwe jest przy tym zastosowanie prostych konstrukcji. Nowoczesne projekty składają się tylko z czterech ścian. Stosowane są one głównie w architekturze współczesnej. Klasyczna stylistyka preferuje jednak konstrukcje z wieloma ścianami. Mogą to być np. pięciokąty.
W formie budynku występują więc liczne skosy i załamania. Sprawiają one, że jego bryła staje się jeszcze bardziej urozmaicona. Rzadziej występują konstrukcje trójścienne, dwuścienne (a więc w formie wysuniętego z lica ściany trójkąta). Ciekawy pomysł to także konstrukcje obłe i owalne.
W tradycyjnym budownictwie polskim wykusze są rzadkie. Najwięcej zachowało się w poniemieckich kamienicach historyzujących Wrocławia i Szczecina. Kojarzą nam się więc one głównie z secesyjnymi i eklektycznymi domami miejskimi. Częste są również w willach – zwłaszcza górskich, np. w stylu zakopiańskim.
Rodzaje wykuszy – jakie formy może przyjąć ta konstrukcja?
Nie wiem, czy też tak macie, ale kiedy widzę dom z wykuszem, od razu mam ochotę tam zamieszkać. Może to przez te filmy, gdzie bohaterowie siedzą w przeszklonej wnęce, z kubkiem herbaty i książką, wpatrując się melancholijnie w jesienny deszcz. Brzmi cudownie, prawda? No chyba że akurat trzeba umyć te wszystkie szyby – wtedy magia znika szybciej niż promocje na Black Friday.
Ale nie o sprzątaniu dziś mowa! Wykusze to coś więcej niż tylko estetyczna fanaberia architektów. One naprawdę zmieniają wnętrza, dodając im światła, przestrzeni i charakteru. A że mogą mieć różne formy, to warto wiedzieć, który typ będzie najlepszy do naszego wymarzonego domu (albo przynajmniej do marzeń o nim).
1. Wykusz wsparty na wspornikach – architektoniczne kung-fu
Ten rodzaj wykusza nie dotyka ziemi, tylko sprytnie balansuje na wspornikach. Trochę jak akrobata w cyrku, ale bez ryzyka upadku – przynajmniej jeśli projektant zrobił swoją robotę. Jest świetnym rozwiązaniem, gdy chcesz dodać trochę dodatkowej przestrzeni, ale nie masz ochoty na kopanie w fundamentach (czyli na przykład, gdy sąsiedzi patrzą i nie można „załatwić” sprawy po cichu).
To częsty widok w starych kamienicach i lżejszych konstrukcjach, gdzie architekci kombinowali, jak wycisnąć z budynku jeszcze trochę miejsca. Świetnie wygląda, ale – uwaga – może nieco ograniczać izolację termiczną. Czyli jeśli zimą chcesz uniknąć siedzenia w kurtce i czapce, warto pomyśleć o porządnych oknach i dociepleniu.
2. Wykusz wsparty na dodatkowych ścianach – stabilność na lata
To taki solidny wykusz „dla tych, co wiedzą, czego chcą”. Rozciąga się od fundamentów aż po dach, co oznacza, że nie tylko jest bardziej stabilny, ale i zapewnia lepszą izolację. To trochę jak różnica między namiotem a porządnym domem z cegły – oba mają swoje uroki, ale w jednym łatwiej przetrwać zimę.
W nowoczesnych domach to bardzo popularna opcja, bo można w nim wstawić wielkie okna, zrobić strefę wypoczynkową, albo (jeśli jesteś rodzicem) perfekcyjny punkt obserwacyjny do pilnowania podwórka, na którym dzieci podejmują kolejną próbę budowy rakiety z kartonu i taśmy klejącej.
3. Wykusz narożny – maksimum widoków, minimum prywatności
To wersja dla tych, którzy lubią podziwiać krajobrazy i nie boją się, że sąsiedzi będą podziwiać ich. Wykusz narożny otwiera wnętrze na świat, wpuszcza mnóstwo światła i sprawia, że nawet małe pomieszczenie wydaje się przestronne. Oczywiście, jeśli masz piękny ogród, to cudownie, ale jeśli sąsiad trzyma na podwórku kolekcję zdezelowanych aut i dwie kury – cóż, warto przemyśleć ustawienie rolet.
To też opcja wymagająca mocniejszej konstrukcji, bo cały ten piękny szklany narożnik musi na czymś się opierać. Ale jeśli marzyłeś o domowym biurze z panoramicznym widokiem na ogród (albo na to, jak twoje dziecko znów przewraca się na rowerze), to wykusz narożny jest strzałem w dziesiątkę.
Wybór wykusza – sztuka kompromisu
Niezależnie od tego, na który typ wykusza się zdecydujesz, pamiętaj, że diabeł tkwi w szczegółach. Więcej światła i przestrzeni to super sprawa, ale liczy się też izolacja, funkcjonalność i styl całego budynku. Warto więc dobrze przemyśleć projekt, zanim zamówisz u majstra coś „na szybko” – bo jak wiadomo, co szybko robione, to później latami poprawiane.
A jeśli nie masz w planach budowy domu, to przynajmniej teraz wiesz, na co zwracać uwagę, podziwiając cudze wykusze. Może następnym razem, gdy zobaczysz taki w nowym budownictwie, zamiast zwykłego „O, jakie fajne okno”, powiesz: „Ach, to wykusz wsparty na wspornikach, ciekawe, jak rozwiązali kwestię izolacji cieplnej!”. Gwarantuję, że sąsiedzi będą pod wrażeniem – albo przynajmniej zaczną unikać dłuższych rozmów z tobą.
Architektura z wykuszami

Szczególną popularność wykusze zdobyły w architekturze Wielkiej Brytanii. W Anglii wykusze zdobią bardzo często nawet domy klasy robotniczej („row houses”). W krajach anglojęzycznych forma ta znana jest jako bay window. Oznacza to, że postrzega się ją głównie jako element traktu, podziału budynku na osie. Jest ona w brytyjskim domu nie tylko samodzielną ozdobą. Służy głównie do podkreślenia symetrii fasady.
Sama definicja wykusza nie może dać pełnego wyobrażenia o niezwykłej różnorodności jego form. Stylistyka zmieniała się znacznie w kolejnych epokach dziejów architektury. Forma ta pojawiła się po raz pierwszy w muzułmańskich pałacach, gdzie była bogato zdobiona. Wykusze były również bardzo często stosowane w obronnych zamkach średniowiecznych. Stosowano w nich surowe i pozbawione ozdób konstrukcje, z małymi oknami.
W budownictwie islamskim i gotyckim stosowano bardzo bogate dekoracje rzeźbiarskie. Były one pełne wzorów roślinnych i zwierzęcych oraz motywów groteskowych (np. gargulce). Także dziś możemy zastosować rzeźby, ceny materiałów i wykonawstwa są jednak znaczne. Jeśli do naszych marzeń należy wykusz w stylu historycznym, można wybrać np. wielkie ozdobne kafle lub barwiony kamień.
Renesans i barok stosowały proste, geometryczne rozwiązania. Niezwykłe bogactwo dekoracji powróciło w sztuce secesji. W Niemczech i w krajach alpejskich spotyka się często wykusze pokryte drewnem i malowane. Popularna jest tam dekoracja malarska z błękitnymi kwiatami na tle malowanych na biało desek.
Okno na świat. Światło i przestrzeń w pomieszczeniu dzięki wykuszom
Prócz funkcji ozdobnych, wykusze spełniają także ważne funkcje praktyczne, pozwalając na doskonałe doświetlenie pomieszczenia. Mieszkania z wykuszami są szczególnie jasne. Bardzo duże powierzchnie okienne jakie operują wykusze pozwalają doświetlić zwłaszcza rozległe, sięgające daleko w głąb mieszkania salony. Są także pięknym uzupełnieniem domu i ogrodu, z których rozciąga się też wspaniały widok na świat.
Wykusz – funkcjonalność, która zmienia wnętrze
Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, po co komu ten wystający fragment ściany z oknami, to odpowiedź jest prosta – wykusz to sprytne rozwiązanie, które poprawia nie tylko wygląd budynku, ale też komfort życia w jego wnętrzu. Może się wydawać, że to jedynie ozdobny dodatek, ale w rzeczywistości ma wiele praktycznych zastosowań.
Więcej światła, więcej przestrzeni, więcej charakteru
Więcej naturalnego światła – To największa zaleta wykusza. Dzięki większym przeszkleniom wpuszcza on znacznie więcej słońca do wnętrza, co szczególnie docenią miłośnicy jasnych, otwartych przestrzeni. W zimowe dni, kiedy każda odrobina światła jest na wagę złota, taki wykusz może uratować nas przed ponurą atmosferą i koniecznością włączania lamp już o 15:00.
Dodatkowa przestrzeń użytkowa – W niewielkich domach każdy metr kwadratowy jest na wagę złota, a wykusz daje nam dodatkowe miejsce do zagospodarowania. Można w nim stworzyć kącik jadalny, mini-bibliotekę, a nawet miejsce do pracy. Zyskujemy przestrzeń bez konieczności dobudowywania kolejnego pomieszczenia – praktyczne i efektowne!
Stylowy element architektoniczny – Wykusze często kojarzą się z klasycznymi, eleganckimi domami, ale świetnie sprawdzają się też w nowoczesnych projektach. Dzięki nim bryła budynku nabiera głębi, a wnętrze zyskuje charakter. To taki architektoniczny „smaczek”, który sprawia, że dom przestaje wyglądać jak typowa kostka z katalogu.
Wykusz w praktyce – jak go wykorzystać w aranżacji?
Okej, mamy wykusz, ale co z nim zrobić? Trzymać pusty, bo „ładnie wygląda”? Nic z tych rzeczy! To świetne miejsce do stworzenia funkcjonalnej strefy, która poprawi komfort życia domowników.
Kącik wypoczynkowy z sofą – Idealne miejsce na relaks z książką i kawą. Wystarczy ustawić wygodny fotel lub siedzisko pod oknem, dorzucić miękkie poduszki i gotowe – mamy własny czytelniczy azyl.
Mini-jadalnia – Jeśli wykusz znajduje się w kuchni lub salonie, to świetne miejsce na ustawienie małego stołu z krzesłami. Dzięki naturalnemu światłu śniadania będą smakować jeszcze lepiej, a popołudniowa kawa nabierze zupełnie innego klimatu.
Miejsce na rośliny doniczkowe – Wykusze to raj dla roślin. Mnóstwo światła, dużo miejsca – idealne warunki do stworzenia małej domowej dżungli. Można tu postawić wysokie kwiaty, mini-drzewka albo nawet własny zielnik z ziołami do kuchni.
Przestrzeń do przechowywania z siedziskiem – Jeśli zależy nam na dodatkowej funkcjonalności, można w wykuszu zamontować siedzisko ze schowkiem. To świetne rozwiązanie do przechowywania koców, książek czy innych domowych drobiazgów, a przy okazji idealne miejsce do relaksu.
Wykusz — funkcje
Wykusze pełnią funkcje reprezentacyjne, tradycyjnie umieszcza się je więc głównie w salonach. Rozwiązanie z zastosowaniem wykuszy sprawdzi się także w przestronnych jadalniach, w gabinetach i bibliotekach oraz na klatkach schodowych. Ciekawa może być również aranżacja kuchni, a nawet jadalni z wykuszem. Przeszklona jadalnia jest niezwykle elegancka. Kuchnia z przeszkleniami to jedno z najbardziej oryginalnych i efektownych rozwiązań.
Ważna jest także funkcja przestrzenna tych elementów architektonicznych. Wykusze mogą znacznie zwiększyć powierzchnię użytkową pomieszczenia. Duży wykusz może mieć rozmiary niewielkiego pokoiku, przeznaczonego np. na kącik kawowy. Tworzy też wydzieloną przestrzeń w pomieszczeniu. Wyróżnia się geometrycznie, dzięki czemu bryła pokoju staje się złożona i bogata. Architektura wnętrza staje się w ten sposób bardziej interesująca.
To także sposób na lepsze zorganizowanie przestrzeni. W salonie można wydzielić wyraźne obszary funkcjonalne przy pomocy wykuszy. Zwiększa to ład w mieszkaniu i komfort życia. Tworzy się w ten sposób najczęściej miejsca rekreacji i kąciki kawowe.
Znakomicie sprawdzi się tu niewielki kawiarniany stolik lub ława z małymi, designerskimi fotelami. Ze względu na dużą ilość światła, to przyjemne miejsce lektury. Z tego samego powodu doskonale rozwijają się tu rośliny doniczkowe. Łatwo więc stworzyć połączenie domu i ogrodu z tropikalnymi kwiatami.
Wykusz współcześnie
Mimo że wykusze kojarzą się tak silnie z historyczną architekturą pałacową, są one lubiane i często stosowane także we współczesnym budownictwie. Dzięki wykuszom mamy łatwość w doświetleniu pomieszczeń. Wśród stylów nowoczesnych w architekturze i budownictwie, wykusze ceni zwłaszcza styl skandynawski. Duża ilość światła jest w nim szczególnie istotna.
Wykusz to często stosowane rozwiązanie również w stylu postmodernistycznym, w którym ważne jest śmiałe łączenie ze sobą różnych form historycznych. Wykusze pojawiały się więc często w budownictwie lat 90., kiedy historyzujący postmodernizm był szczególnie modny.
Wykusze były bardzo często stosowane przez duże sklepy. Budowano rozległe wykusze w całości ze szkła, o konstrukcjach z ram stalowych. Lubiano wtedy zwłaszcza wykusze ze szkła barwionego na niebiesko, na zielono lub nawet w odważniejsze kolory.
Wykusze we współczesnej kamienicy i w domu jednorodzinnym
Prosta bryła nowoczesnego domu jednorodzinnego nabierze wyrazu, gdy będzie uzupełniona o podkreślające jej urodę urozmaicenie geometryczne. Równie ważne są one oczywiście w tradycyjnych projektach domów. Ważna jest w nich bogata dekoracja domu. Do łask wracają dziś także klasyczne kamienice. Stosuje się w nich klasyczne rozwiązania z XIX wieku. Pierzeja ulicy z domami o bogatej geometrii nie będzie monotonna.
Wykusz w domu jednorodzinnym nie musi zawierać w sobie wyłącznie rozległych, przezroczystych okien. Niezwykle efektownym rozwiązaniem, tak w kamienicy, jak i w domu jednorodzinnym, są także witraże umieszczane w wykuszach. Warto je stosować, zwłaszcza wtedy, gdy wykusz to element domu naszych marzeń, ale obawiamy się zbyt dużej ilości światła w pomieszczeniu.
Wykusze z witrażami szczególnie pięknie prezentują się na klatkach schodowych. Coraz częściej spotyka się owe wykusze nawet w łazienkach, a więc w pomieszczeniach, w których zależy nam na przytłumionym świetle. Ceny materiałów, projektu i wykonania witraży są znaczne. Niezwykły efekt jaki może prezentować się w wykuszu wart jest jednak swojej ceny. Można przy tym zastosować witraż tylko na jednym z okien.
W jakich aranżacjach wykorzystać można wykusz?
Istnieje także możliwość połączenia wykusza z balkonem francuskim. Okna typu francuskiego są bardzo wysokie, sięgają od podłogi aż do sufitu. Balkon francuski w wykuszu umieszczony w sypialni pozwoli na interesujące połączenie wizualne domu i ogrodu. Często balkon francuski spełnia dobrze funkcje zwykłego balkonu. Ceny materiałów budowlanych i samej budowy są jednak w jego przypadku dużo niższe. Spotyka się dziś także konstrukcje całkowicie przeszklone.
Zastosować można, także różne rodzaje konstrukcji w budowanie wykuszy. Modne są konstrukcje samonośne. Ich główne zalety to lekkość i taniość budowy. Słupy metalowe i drewniane dają natomiast możliwość stworzenia ganku. Umieszcza się na nich duże i ciężkie konstrukcje. Ściany murowane to rozwiązanie głównie dla częściowych przeszkleń. Ich zaletą jest mała ucieczka ciepła z wnętrza budynku. Stelaże drewniane dają możliwość stworzenia projektów rustykalnych. Stosowane są np. w budynkach hotelowych i uzdrowiskowych.
Główne wady wykuszy
Koszt budowy i wysokie ceny materiałów budowlanych, straty cieple, trudności w uzyskaniu pozwolenia na budowę to główne wady tych przepięknych wykuszy.
Wykusze są dodatkowym, dekoracyjnym elementem budynku, ich budowa nie jest przy tym tania. Wszelkie elementy dekoracyjne, które nie są niezbędne w pełni funkcjonalnym budynku czyli między innymi wykusze, pociągają za sobą dodatkowe koszty. Dobrać musimy okna wysokiej jakości, o szczególnie pięknych ramach. Konieczne jest również zastosowanie okien o doskonałych właściwościach termoizolacyjnych. Wiąże się to z faktem, że wykusze przyczyniają się do znacznych strat cieplnych w pomieszczeniu.
Budowa wykusza wiąże się także ze znacznymi stratami cieplnymi. Już sama wysunięta pozycja tych elementów architektonicznych sprawia, że są one szczególnie narażone na wychłodzenie. Dodatkowym czynnikiem ucieczki ciepła są znaczne powierzchnie okienne. Co więcej, w wykuszach nie powinno się montować kaloryferów. W związku z tym są one jeszcze bardziej podatne na wychłodzenie.
Rozwiązaniem może być zamontowanie w wykuszu wielu (nawet siedmiu) warstw materiałów termoizolacyjnych i hydroizolacyjnych. Sprawdza się też umieszczenie nad wykuszem daszka. Daszki nad wykuszami są malownicze i często stosuje się je w klasycznej architekturze. Jednocześnie zabezpieczają przed deszczem i chłodem.
Trudności w uzyskaniu pozwolenia na budowę domów z wykuszami dotyczą nie tylko nowych domów jednorodzinnych i kamienic. Konieczne są też do rozbudowy istniejących domów. Te same trudności dotyczą również zbliżonych elementów architektonicznych – wystających z frontu budynków lukarn i facjatek. Wykusz nie jest traktowany tak loggia lub zabudowa balkonu. Prawo budowlane uznaje go za samodzielny element konstrukcji budynku.
Salon naszych marzeń. Nowoczesna i klasyczna aranżacja wykuszy
Wykusze wyglądają pięknie. Są jednym z najbardziej efektownych elementów, nie tylko architektury fasad. Równie ważne są dla wystroju wnętrz. Wykusze umożliwiają stworzenie salonu naszych marzeń. Kojarzymy je często z przepychem i luksusem. Można dzięki nim stworzyć jednak także nastrój swobody i bezpretensjonalności.
Aranżacja wykusza wcale nie jest jednak łatwa. Obszerne połacie okienne sprawiają, że ogranicza on przestrzeń do umeblowania. Nie można w nim umieścić wysokich, masywnych komód i szaf. Warto więc kierować się zasadą „mniej znaczy więcej”.
Duże, masywne meble nie sprzyjają odpoczynkowi. Najlepszy sposób aranżacji to tymczasem niewielka strefa relaksu. Sprawdzają się małe stoliki, kolorowe poduszki i niewielkie pufy. Zamiast dużej kanapy, lepiej wybrać małą sofę lub szezlong. Jeśli potrzebujemy w strefie relaksu szafek, powinny być ażurowe. Zastępująca parapet mała sofa może przebiegać w całości wzdłuż linii okien. Znajdzie się wtedy w niej miejsce na małe szuflady przy podłodze.
Wykusz — aranżacji ciąg dalszy
W aranżacji wykuszy nie ma często możliwości ustawienia szafek wyższych niż wysokość parapetu. Ogranicza się też wysokość krzeseł, kanap, foteli i stolików. Urządzenie wykusza wymaga zastosowania lekkich mebli, które nie ograniczają jego najważniejszej funkcji. Wykusz powinien przecież stanowić okno na świat.
Wykusze umożliwiają również stworzenie przestrzeni na oranżerię, a więc połączenie w jednym pomieszczeniu domu i ogrodu. Oranżerię naszych marzeń zbudować można w ten sposób nawet w niewielkim domu. Co najważniejsze, nie musi ona znajdować się na parterze.
Projekty w stylu skandynawskim stosują ogromne obramowania. Są one przy tym stworzone w całości z litego drewna. Parapet umieszcza się bardzo wysoko, wykładając go poduszkami. Zastępuje on w ten sposób siedzisko. Daje to możliwość siedzenia, a nawet leżenia wprost w oknie. Tego rodzaju wysunięte okno może nawet nie wymagać pozwolenia na budowę.
Najlepiej całkowicie zrezygnować z firan, zasłon i rolet. Niwelują one najbardziej pożądany efekt, świetlistość wnętrz. Możliwym rozwiązaniem jest też pojedyncza, duża zasłona. Nie umieszczamy jej przy samym oknie, ale odcinamy nią wystającą z bryły budynku powierzchnię od reszty pomieszczenia.
Wyodrębniona przestrzeń za pomocą wykuszy, to także doskonałe miejsce na mały gabinet. Umożliwia to duża ilość światła i swoboda ruchów. Można wstawić tu designerskie biurko o oryginalnej formie. Ażurowa, przestrzenna aranżacja sprawi, że gabinet taki będzie funkcjonalny i wygodny.