Doprowadzenie trawnika po zimie do wizualnie estetycznego stanu jest czynnością wymagającą czasu i wysiłku. Istotne jest wykonanie kilku niezbędnych zabiegów, dzięki którym murawa odzyska swoją barwę, a wyzbycie się martwej darni umożliwi swobodny rozrost nowym źdźbłom. Bardzo ważnymi w tym kontekście czynnościami są aeracja i wertykulacja. Choć nie każdy zdaje sobie sprawę z konieczności ich stosowania, to są to podstawowe procesy pielęgnacyjne, dzięki którym trawnik może rosnąć gęsto i posiadać znakomitą, zieloną barwę. W poniższym wpisie postaramy się dokładnie omówić poszczególne zabiegi oraz wskazać na sprzęty niezbędne do ich wykonywania. Zapraszamy!
W jaki sposób trawa może ucierpieć podczas zimy?
Zanim przejdziemy do jakichkolwiek wyjaśnień odnośnie aeracji i wertykulacji, warto zwrócić uwagę na przyczynę występowania problemu. Zima to okres mało przyjemny dla każdego z nas. Krótkie dni, duże ilości śniegu oraz nieustanne mrozy – to czynniki odczuwane zarówno przez nas, jak i przez murawy zlokalizowane przy naszej posiadłości. Największą szkodą dla darni jest, kiedy na jej powierzchni dochodzi do zamarzania i rozmarzania wody. Taka sytuacja ma miejsce bardzo często, a to głównie przez zalegającą od kilku miesięcy warstwę śniegu. Jej ciężar również nie sprzyja późniejszemu odbudowaniu, co wymaga wiosennej pomocy.
Na czym polega aeracja trawnika?
Aeracja może się większości kojarzyć z powietrzem. Jest to bardzo logiczne myślenie, a sama czynność polega głównie na napowietrzaniu gleby. Celem takiego zabiegu jest spulchnienie i ukształtowanie struktury, co ma zapobiegać pojawianiu się chorób grzybowych. Sprzętem przeznaczonym do wykonywania tej pracy jest aerator do trawy. Posiada on specjalne kolce, którymi nakłuwa podłoże po to, by w głąb dostało się powietrze.
Aerację wykonuje się zazwyczaj dwa razy w roku – na wiosnę i jesienią. Warto pamiętać, by zabieg ten przeprowadzać zaraz po czynności wertykulacji, o której opowiemy w poniższym akapicie. Głębokość nakłuwania darni może niekiedy sięgać nawet 8 centymetrów, co nazywane jest aeracją wgłębną.
Wertykulacja – czym różni się od aeracji?
Wertykulacja jest zabiegiem wykonywanym przed aeracją, również dwa razy do roku. Polega na pionowym nacinaniu darni, co ma na celu usunięcie z jej powierzchni martwych źdźbeł, a końcowo umożliwienie doprowadzenia w głąb powierzchni wody, słońca i innych niezbędnych do rozrostu składników naturalnych. Czynność tą wykonuje się przy użyciu wertykulatora, wyposażonego w pionowe ostrza. Warto wspomnieć także, iż producenci maszyn ogrodniczych oferują ostatnimi czasy aeratory i wertykulatory w jednolitej wersji, z wymiennymi ostrzami. To nie tylko oszczędność dla kieszeni, ale również miejsca w garażu każdego domownika.
W teorii, dopiero po zakończeniu czynności aeracji i wertykulacji powinno się przechodzić do pierwszego koszenia. Zabiegi te są bardzo często błędnie pomijane i choć nie ma nigdzie konieczności ich stosowania, to w przypadku chęci posiadania barwnego ogrodu, warto nabyć sprzęty do ich wykonywania.